Audyt e-commerce – optymalizacja strony produktowej!

Jest tak naprawdę najważniejszą podstroną w sklepie internetowqym. Niestety często niedoceniana ale na niej odbywa się praktycznie każda sprzedaż. O czym mowa? Oczywiście o stronie produktowej. To właśnie tam odbywa się najwięcej decyzji zakupowych i to w tym miejscu klikamy przycisk “Kup teraz/Kupuję/Zamawiam”.

Realizując audyt e-commerce widzimy, że często akcenty są kładzione jednak zupełnie gdzie indziej. Wiele sklepów internetowych nie optymalizuje i co gorsza – kompletnie nie analizuje stron produktowych. Pole do usprawnień tego aspektu działalności e-commerce jest naprawdę duże. W tym tekście przybliżę najprostsze i najłatwiejsze do wdrożenia, a jak się okazuje – wcale nie takie oczywiste.

  • Zdjęcie produktu na stronie produktowej

Obraz mówi więcej niż 1000 słów, prawda? Pamiętajmy, że użytkownik w ecommerce nie ma możliwości dotknięcia czy przymierzenia produktu. Ułatwmy mu decyzję zakupową przygotowując dobre jakościowo zdjęcia, które nie tylko dokładnie pokazują produkt ale i jego wymiary czy możliwe zastosowanie. Warto również opisywać zdjęcia tak by było ono przyjazne dla robotów Google, a nasz sklep internetowy przesuwały do góry w wynikach wyszukiwania. Coraz popularniejsze są też prezentacje 360 stopni (prezentujące produkt z każdej strony) lub format video – idealnie sprawdzą się jako uzupełnienie i rozszerzenie informacji o produkcie. Tak by nasza strona produktowa była kompletna ale nie przesadzona.

zdjęcie 1. strona produktowa answear.com wykorzystująca format video
  • Strona produktowa z unikalnym opisem – wynika z audytów e-commerce

Nasz własny, unikalny opis jest równie ważny jak zdjęcie. Prawdziwy “must have” jeżeli chcemy rosnąć jako e-commerce. Bardzo często podczas audytu sklepu internetowego wychodzi w tym temacie problem analizując stronę produktową lub landing page. Opinie są różne ale uznaje się 200 słów jako optymalną długość opisu produktowego. I to (powtarzam!) koniecznie unikalnego! Pamiętajmy, że jeżeli korzystamy np. z Allegro do sprzedaży naszych produktów, to opis, który tam trafia powinien być inny niż na naszej stronie. Jeżeli skopiujemy ten sam – tracimy moc naszej strony produktowej w wyszukiwarce Google, na rzecz największego w Polsce serwisu aukcyjnego. I to bez względu na to, w jakim miejscu opis był pierwszy. Niestety podczas audytów ecommerce sklepy wypadają różnie w tym aspekcie, często nie przykładając wagi do treści kopiując po prostu informację ze strony producenta.

  • Dodatkowe informacje na stronie produktowej

Już na stronie z produktem klient sklepu internetowego powinien wiedzieć ile będzie musiał zapłacić – nie tylko za produkt ale i za przesyłkę. Powinien też otrzymać informację od jakiej kwoty ta przesyłka będzie darmowa (jeśli oczywiście sklep posiada taką opcję w swojej ofercie). Użytkownik powinien też mieć łatwy dostęp do informacji o procedurach zwrotu lub reklamacji. Coraz częściej w e-commerce spotykamy również możliwość pakowania na prezent i to w zależności od sklepu jest opcja płatna lub nie. Jeżeli natomiast domyślnie wysyłamy nasze produkty w eleganckich pudełkach to koniecznie trzeba o tym wspomnieć. Tworząc audyt e-commerce i analizując strony produktowe, często trafiamy na informacje o możliwości płatności kartą czy bezpiecznych zakupach dzięki certyfikatowi SSL. W dzisiejszych czasach są to jednak tak powszechne rozwiązania w sklepach internetowych, że można pominąć te informacje na stronie produktowej. Należy również pamiętać o widocznym call to action. Wszystkie powyższe informacje są istotne, jednak widoczny przycisk CTA jest najważniejszy.

zdjęcie 2. informacja o darmowej dostawie  (os określonej kwoty) w ebutik.pl
  • Audyt e-commerce – zwiększanie wartości koszyka

Często audyt e-commerce wykazuje spore braki jeżeli chodzi o crosseling czy upselling. Strony produktowe to miejsce, w którym również możemy pokazać przedmioty komplementarne z aktualnie wybieranym. Dobrą praktyką jest także pokazanie innych produktów, które kupiły osoby decydujące się na właśnie na ten produkt, na którego stronie właśnie jesteśmy. Część sklepów wykorzystuje w tym miejscu również content marketing, kierując do tekstów które opisują zastosowanie lub pomagają w wyborze. Niestety czasami może to mieć negatywny wpływ na sprzedaż, gdyż użytkownik ucieka ze strony komercyjnej. Warto jednak sprawdzać i testować takie rozwiązania przy bardziej skomplikowanych produktach.

Reasumując – należy stale optymalizować strony produktowe. Mówi się, że strona główna to nasze okno wystawowe, jednak pamiętajmy, że są kanały sprzedażowe, gdzie klient przechodzi bezpośrednio na stronę produktu. Przykładem mogą być kampanie płatne w Google czy na Facebooku, gdzie kierujemy do konkretnego produktu, nie zaś do strony głównej. Dlatego ten aspekt jest bardzo istotny. A do tego jeśli w łatwy sposób może poprawić nam wyniki sprzedażowe… to chyba nie muszę dłużej przekonywać? Powodzenia!

 

Wybierz audyt sklepu internetowego w Shoplyze i zacznij sprzedawać więcej!

Jeżeli jednak nie macie czasu lub zasobów na analizę aktualnej sytuacji swojego sklepu, lub brak jest Wam pomysłów na dalszy rozwój sklepu, to zapraszamy do kontaktu: kontakt@shoplyze.com